Forum Forum Najlepszej Poznańskiej Drużyny Harcerskiej
Forum Najlepszej Poznańskiej Drużyny Harcerskiej - 15PDH oczywiście
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Opis zbiórki pewnego zastępu...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Najlepszej Poznańskiej Drużyny Harcerskiej Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziki Bizon
Lepszy wojownik



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :-)

PostWysłany: Sob 7:50, 16 Wrz 2006    Temat postu: Opis zbiórki pewnego zastępu...

Oto krotka relacja ostatniej zbiorki pewnego zastepu z poznańskiej drużyny (sami zgadnijcie jakiego bo jak bym napisal to ktos moglby mnie zabic ;D...)
Zaczelo sie niewinnie o godzinie 15 na przystanku MPK. Spotkali sie o 15... wyjechali o 16. Podroz przebiegla spokojnie, nie liczac przycisniecia zastepowego przez drzwi, rozlania „Kubusia” na podloge(„owocowy” napoj sprzedawany w butelkach) potracenia starszego pana przy wysiadaniu (na szczescie rozmowy pod 999 sa bezplatne...). Gdy w koncu poszli w las ( ta ostatnia czynnosc byla tez posrednio spowodowana tym ze przyjechala policja, wezwana przez ludzi ktorzy nie mogli na nich patrzec) i rozpoczeli przygotowania do gry. Poszli w las:
-30 min od wyjscia: grupa ktora poszla bez zastepowego odkryla ze nie zna sie na mapie
-39 min od wyjscia (powoli robi sie ciemno): przegrupowanie (jedna grupa idzie z zastepowym a druga z czolowym)
-51 min od wyjscia (jest ciemno): grupa z zastepowym na czele spotkala „spiacego” pana
-52 min od wyjscia: przy probie stosowania I pomocy odkryto ze pan wcale nie spi tylko jak to ujal „szuka grzybow” (tak naprawde powiedzial „wynocha wredne bachory bo wam nogi z d*** powyrywam, prawdopodobnie znajdowal sie w stanie upojenia alkoholowego jednak njikt nie jets do konca pewien z racji tego, ze reakcja na harcerzy jest zazwyczaj taka sama)
-53 min od wyjscia: szalenczy bieg w kierunku cywilizacji (znalezli sie koledzy grzybiarza i potraktowali jego slowa zbyt dos?ownie)
-1 godz i 10 min od wyjscia (jest bardzo ciemno): grupa z czolowym na czele spotyka czlowieka ubranego w moro, z lornetka na szyi, strzelba na rekach i tel komorkowym w dloni. Poczatkowo uwazaja go za czlonka drugiej grupy, rzucaja sie na niego z krzykiem i wrzaskiem (jaki wydaja tylko zwierzeta w okresie godowym) i przewracajac go. Okazuje sie ze to lesniczy. „Zle mu z oczy patrzylo”-jak mowia uczestnik tamtych wydazen, zaraz po ogladnieciu sie za siebie i sprawdzeniu czy strzaly ucichly
-2 godz od wyjscia-po blakaniu sie po lesie i chodzeniu na podstawie „Juz tu bylem, to na pewno tedy, znam las” obydwie grupy spotykaja sie i przygladaja sie sobie z daleka( co na niewiele sie zdaje bo nie maja latarek), zastepowy i czolowy podchodza do siebie i z usmiechem na ustach wolaja reszte zastepu. Smiechom i okrzykom radosci nie ma konca, chociaz nie, koniec byl w momencie w ktorym rozlegly sie strzaly i spiew „Gorzka wodka, gorzka wodka...”
-3 godz od wyjscia- dotarcie na przystanek i wejscie do autobusu
-3 godz 1 min od wyjscia- wypedzenie z autobusu za wyglad ludzi buszu i smrod gorzalki
-3 godz 31 min od wyjscia – dojscie do Koszar i zakonczenie zbiorki

Podczas wydarzen nie ucierpialo zadne zwierze (poza zastepem...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Najlepszej Poznańskiej Drużyny Harcerskiej Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin